Myślę, że powinienem napisać cos w języku polskim dla mojej wspaniałej rodziny za oceanem! Wy wzyscy tak naprawdę nie rozumieją moje głupie i dziwne humor w języku angielskim, więc muszę być sprytny i wreszcie powiedzieć coś w języku polskim!
(For all my english-speaking readers, don't freak out. I have a bunch of Polish aunts to please with my wit and charm online. Feel free to ogle the strange words and believe that I am transmitting a highly indecipherable code to the Dalek mother ship in an attempt to blow up the main fuse reactor and save humanity from certain doom.)
Nie mogę uwierzyć, że kiedy wychodzę z domu bez makijażu y w paskudne piżamy TYLKO RAZ,
to oczywiście spotykam WSZYTKICH kim ja znam. Oczywiście. Tak musi byc. To jest prawo natury. Nie można po prostu wydostać się z domu i wyglądać ohydne bez spotykania
WSZYTKICH.
(One cannot simply leave the house in sweats and no makeup without simply running into EVERYONE YOU FRACKING KNOW.)
Dostaję ból głowy od zmiany języka. Jest za późno na to. Chcęm budyńa. Teraz. Y chcęm jednorożca, ale życie to nie pozwala. Ale wstyd. Byłoby troche więcej magii w tym świecie. Ale budyń jest też
magiczny.
(My brain is screaming in pain from swithing from Polish to english to Spanish homework. I want pudding and a unicorn. Pudding is magical.)
Love and awkward brain pain,
Victory
No comments:
Post a Comment